wtorek, 25 stycznia 2011

Owocne popołudnie na meksykańskiej plaży

Dlaczego owocne? Podczas 30 minutowej, spontanicznej sesji powstały poniższe zdjęcia z oraz fota wyróżnina przez Beatę Pawlikowską w konkursie fotografii podróżniczej - patrz luty 2010!


3 komentarze:

  1. straszny niedosyt, że więcej tego nie ma :) to raz,
    że większej rozdzielczości nie ma - to DWA! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jak niedosyt to chyba dobrze:-)Gorzej jak jest w drugą stronę...
    Jeśli chodzi o rozdzielczość to hmm nie wiem na jakiej zasadzie to działa ale niektóre foty się otwierają w nowym oknie w dużej rozdzielczości inne nie... trzeba będzie pomyśleć może nad innym rozwiązaniem niz blogspot...

    OdpowiedzUsuń