środa, 21 listopada 2012

Cygara, Rum i SALSA!!

 
 
Stało się! Nareszcie zawitałam na KUBĘ! Z założenia nigdy nie chciałam wracać w miejsca w których już byłam. Życie jest za krótkie a Świat zbyt duży i piękny aby w pewnym sensie „marnować czas” na coś co już się widziało. Jednak w tym wypadku trzeba zrobić wyjątek.  Kuba nie jest krajem do odhaczenia na liście Must See, nie jest krajem do zobaczenia ani po prostu do zwiedzenia. Kuby się nie zwiedza ,Kubę się przeżywa, Kubę się doświadcza! Wiem, że tam wrócę!!!

Zdjęcia głównie przedstawiają to co Kuba oferuje za dnia. Natomiast życie nocne to jedna wielka FIESTA.  Niestety z racji moich samotnych nocnych wycieczek bałam się zabierać ze sobą cały foto sprzęt. Wolałam mieć wolne ręce, gdyż moim celem nie było dokumentowanie jak kubańczycy tańczą lecz doświadczanie tego razem z nimi. I tak też było!!

Mimo, że Salsę tańczę już parę lat. Po raz pierwszy odkryłam ją na festiwalu Cubano w Krakowie w 2010 roku. Teraz mam wrażenie, że odkryłam ją na nowo. Oczywiście już nie o samej Salsie mowa ale ogólnie chodzi o kulturę i wszystkie kubańskie rytmy, które słychać na kubańskich ulicach w kubańskich klubach. Po prostu magia i pasja! To mi w duszy gra!  LOVE IT!





















 
 
 


6 komentarzy:

  1. Prześliczne te zdjęcia :)
    Pozdrawiam, Łukasz

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetna foty, może jakaś wystawa? :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo dziękuje za miłe słowa. Wystawa hmmm. Coz foty najlepiej oglada się na dużym formacie zupełnie inaczej wygladaja niż na ekranie komputera...mozna pomysleć ale to wcale nie jest takie proste..:-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Zrobienie wystawy to nie jest nic trudnego, ważne jest czy uda sę ją gdzieś wstawić. Ale myślę że z tym nie powinno być również większych problemów.

    OdpowiedzUsuń
  5. Tylko jeszcze fundusze...;-)

    OdpowiedzUsuń